Premier Morawiecki zapowiada "świetne informacje dla Przedsiębiorców" - czy rzeczywiście?

Na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz minister finansów Tadeusz Kościński zapowiedzieli szereg rozwiązań dla biznesu, które w przypadku pionierów np. estońskiego CIT mają zapewnić pożądany zastrzyk finansowy. Co to za rozwiązania?

 

Jednym z najważniejszych rozwiązań, a przynajmniej – w ostatnich tygodniach – najbardziej nośnych, są szczegóły dotyczące estońskiego CIT. Ma on wejść w życie z początkiem 2021 roku, przy podniesionym progu obrotów do 100 mln złotych (z dotychczasowych 50 mln zł). Więcej na ten temat zdradził również wiceminister resortu finansów, Jan Sarnowski na Tweeterze:

 

Szerzej na temat przyjętego projektu regulacji dot. estońskiego CIT od 2021 roku piszemy tutaj >> (klik).  

 

Ryczałt przy podniesionym 4 x limicie przychodów, dla szerszej grupy podatników

W ramach pakietu dla przedsiębiorców rząd przewidział również modyfikacje regulacji w ryczałcie. Kluczową zmianą ma być podniesienie limitu przychodów uprawniających do skorzystania z tejże formy opodatkowania – z kwoty 250 tys. euro do 2 mln euro. Ponadto rozszerzeniu ma ulec katalog przedsiębiorców uprawnionych do korzystania z ryczałtu (tzw. wolnych zawodów). Według planowanych zmian ryczałtem mają zostać objęte m.in. osoby wykonujące zawody:

  • prawnicze (adwokaci, radcowie prawni czy notariusze),
  • medyczne (lekarze – w tym weterynarii i dentyści oraz technicy dentystyczni, a także położne i pielęgniarki, felczerzy, psychologowie i fizjoterapeuci),
  • finansowo-doradcze (księgowi, biegli rewidenci, doradcy podatkowi i inwestycyjni oraz restrukturyzacyjni, maklerzy papierów wartościowych),
  • ubezpieczeniowe (agenci ubezpieczeniowi oraz oferujący ubezpieczenia uzupełniające, brokerzy reasekuracyjni i ubezpieczeniowi),
  • budowlano-architektoniczne (architekci, inżynierowie budownictwa, rzeczoznawcy budowlani),
  • a także: rzecznicy patentowi, tłumacze oraz nauczyciele udzielający lekcji „na godziny”.

 

Preferencyjny CIT z limitem przychodów podwyższonym z 1,2 mln do 2 mln euro

Trzecią kluczową zmianą w ramach pakietu dla przedsiębiorców ma być rozwiązanie dla przedsiębiorców posiadających status małego podatnika oraz rozpoczynających prowadzenie działalności gospodarczej, uprawnionych do korzystania z preferencyjnej, 9 proc. stawki podatku CIT. W ich przypadku planowane jest podniesienie limitu przychodów osiąganych w danym roku podatkowym z 1,2 mln do 2 mln zł, uprawniających do wspomnianej ulgi.

 

Zmiany także niekorzystne dla podatników

Pośród zmian, o których rząd już tak chętnie nie informuje szerokiej opinii publicznej, znalazły się m.in. zapisy dotyczące:
  • ustanowienia tzw. spółki nieruchomościowej nowym podatnikiem CIT – powstanie nowy byt prawny „spółki nieruchomościowe”, które „będą musiały spełnić szereg dodatkowych obowiązków, jeśli więcej niż połowę ich aktywów będą stanowiły nieruchomości”, jak podaje portal Prawo.pl. Według autora publikacji projekt przepisów jest jednak błędny, ponieważ „przyjęcie ich w takim kształcie spowoduje wewnętrzną sprzeczność ustaw o CIT i PIT”. Wątpliwości ma budzić także „sama definicja nowej spółki”;
  • obowiązku sporządzania i upubliczniania polityki podatkowej przez wybranych podatników – podmiotów, których przychody przekraczają 50 mln euro; podawane przez nich informacje mają dotyczyć „tylko określonych danych” w zakresie „zarządzania podatkami” (jak informuje MF); z obowiązku publikacji mają być wyłączone informacje dot.: tajemnicy handlowej, przemysłowej, zawodowej czy procesu produkcyjnego;
  • ograniczenia (a nie, jak zakładano wcześniej – zniesienie) tzw. ulgi abolicyjnej (więcej na ten temat na naszym blogu HR – tutaj >>).

 

 

 Więcej na temat ww. zmian można przeczytać w komunikacie Ministerstwa Finansów: tutaj >> (klik).

 

 

oprac. HZK za TVN24.pl, TVPinfo.pl, prawo.pl, KPRM, Tweeter, gov.pl

 

Zobacz także

Skomentuj