Zamiast 30 dni i roku vacatio legis – ponad 3 i 5 lat dla ferm zwierząt futerkowych i uboju rytualnego. Co jeszcze jest w senackiej Piątce PiS dla zwierząt?
Rozgrzewający do czerwoności projekt ustawy zwany Piątką dla zwierząt, zainicjowany i sygnowany przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w pierwszej połowie września br. został dziś (tj. 14 września) przegłosowany w Senacie z istotnymi poprawkami – ale nie w całości odrzucony, jak chciała opozycja i część przedstawicieli partii rządzącej.
Kluczowe poprawki Senatorów w Piątce PiS dla zwierząt
- Rytualny ubój drobiu ma być możliwy bez ograniczeń.
- Fermy zwierząt futerkowych mają funkcjonować do końca lipca 2023 roku.
- Ubój rytualny (poza ww. dopuszczonym ubojem drobiu) ma być możliwy na obecnych zasadach do końca 2025 roku.
- Pojawiły się zapisy o odszkodowaniach dla przedsiębiorców – podmioty prowadzące wygaszaną działalność mogłyby zgłaszać roszczenia do Skarbu Państwa o odszkodowanie za poniesioną szkodę wynikającą z konieczności dostosowania się do nowych przepisów; rozpatrywać je miałby minister rolnictwa, a od jego decyzji miałoby przysługiwać odwołanie do sądu.
Ponadto senatorowie wprowadzili do ustawy m.in. obowiązek chipowania psów czy zakaz podlegania przez zwierzęta domowe egzekucjom komorniczym i loteriom.
Losy Piątki PiS dla zwierząt, rolników i hodowców, partii rządzącej oraz… zwierząt
Piątka dla zwierząt, to projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który 8 września zaprezentował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jej celem ma być wprowadzenie dodatkowych regulacji w zakresie ochrony zwierząt, w tym m.in. zakazu hodowli zwierząt futerkowych, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych czy utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa.
11 września br. projekt noweli wpłynął do Sejmu, a tydzień później (tj. 18 września) był pierwszy raz czytany w trakcie obrad (o godz. 16:00). Finalnie ok. 1 w nocy w piątek nowela została przyjęta.
Powyższy projekt wywołał wrzawę zarówno wśród przedsiębiorców, których miały dotknąć znowelizowane przepisy, jak i w samej partii rządzącej – dzieląc ją na zwolenników i przeciwników pomysłu prezesa PiS (co dla niektórych skutkowało np. w zawieszaniu w prawach członka partii etc.). Opozycja dostała prezent od obozu rządzącego w postaci wiszącego na włosku rozłamu w Zjednoczonej Prawicy. Środowiska aktywistów walczących o prawa zwierząt przyjęły projekt w większości z entuzjazmem.
12 października br. premier Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej, że rząd chce wprowadzić zmiany w projekcie, odpowiadając na postulaty polskiej wsi (rolników i hodowców). Co zaproponował?
14 października Senat wprowadził 36 poprawek do sejmowego projektu, na czele z ww. zapisami. Teraz nad dokumentem pochyli się ponownie Sejm RP.