Wyrok TSUE wskazuje, że można odzyskać VAT z urzędu.
Z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie węgierskiej spółki Humda wynika, że odbiorca usługi powinien móc złożyć wniosek o zwrot podatku do skarbówki, w sytuacji kiedy okaże się, że zapłacił go bezpodstawnie, a sprzedawca znajduje się w stanie likwidacji.
Czego dotyczy wyrok TSUE?
W omawianym przypadku spółka z Węgier otrzymała od kontrahenta dziewięć faktur dokumentujących usługi, które zostały opodatkowane. Spółka zapłaciła za faktury, a sprzedawca odprowadził VAT do fiskusa. W trakcie kontroli węgierski urząd stwierdził błędne rozliczenie podatku, ponieważ wykonane usługi dotyczyły nieruchomości znajdującej się we Włoszech, więc VAT nie był należny na Węgrzech. Spółka wystąpiła do fiskusa z wnioskiem o zwrot omyłkowo wykazanego podatku, ponieważ wobec kontrahenta toczy się podstępowanie likwidacyjne i według syndyka nie ma możliwości odzyskania nadpłaconej kwoty. Urząd odmówił zwrotu nadpłaconego podatku, więc sprawa została skierowana do sądu na Węgrzech, który wystąpił z pytaniem do Trybunału Sprawiedliwości UE, czy spółka powinna mieć szansę na odzyskanie błędnie naliczonego podatku. W odpowiedzi Trybunał Sprawiedliwości UE zwrócił szczególną uwagę na zasadę neutralności VAT, która wskazuje, że dostawca usług, który błędnie wpłacił podatek do urzędu, może ubiegać się o jego zwrot, natomiast odbiorca ma prawo wnieść przeciwko dostawcy powództwo cywilne o zwrot nienależnego świadczenia.
Taka sama praktyka też w Polsce
Warto zauważyć, że taka sama praktyka stosowana jest również w Polsce. W sytuacji, kiedy sprzedawca bezpodstawnie naliczył VAT, powinien skorygować błędnie wystawioną fakturę, wystąpić do urzędu o zwrot VAT, a następnie zwrócić go kupującemu.
Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku podkreślił, że zasada neutralności VAT nakazuje, aby państwa członkowie posiadały instrumenty pozwalające odbiorcy na odzyskanie podatku, a szczególnie poprzez skierowanie wniosku o zwrot bezpośrednio do urzędu. Do takiego zabiegu konieczne są odpowiednie środki proceduralne, których nie znajdziemy w polskich przepisach. W sytuacji, kiedy podatnik znajduje się w podobnej sytuacji i nie ma możliwości odzyskania VAT od dostawcy – gdy np. ten już nie istnieje – to powinien mieć prawo do powołania się na powyższy wyrok, występując o zwrot do fiskusa.
W przestawionym wyroku TSUE zaznaczył, że jeśli skarbówka nie odda podatku w rozsądnym terminie i podatnik poniósł, z powodu „zablokowania” tych środków pieniężnych, szkodę finansową, to fiskus powinien wypłacić mu należne odsetki. Zwrot z urzędu powinien być możliwy tylko w sytuacji, kiedy stronom transakcji można zarzucić oszustwa albo nadużycia prawa.
Potrzebujesz wsparcia w zakresie rozliczeń finansowo-księgowych? Sprawdź >> outsourcing finansowo-księgowy Grant Thornton <<