Kasowy PIT coraz bliżej - co o nim obecnie wiadomo? -

29 lipca 202431 lipca 2024 autorstwa Natalia Kołacińska

Kasowy PT ma być rozwiązaniem dobrowolnym, umożliwiającym od 2025 roku rozliczenie podatku PIT dopiero po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta. Nie będzie to jednak opcja dostępna dla każdego, ani korzystna w każdym przypadku. Jaki jest obecny etap prac legislacyjnych nad kasowym PIT i co nowego o nim wiadomo?

Pierwsze wzmianki o kasowym PIT pojawiły się w exposé Premiera Donalda Tuska wygłoszonym 13 grudnia 2023 r. Dwa miesiące później, czyli 26 lutego 2024 roku, do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów trafił projekt dotyczący takiego rozwiązania. 24 kwietnia br. na stronie Rządowego Centrum Legislacji został udostępniony projekt ustawy wdrażający rozwiązania w zakresie kasowego PIT (po uprzednim trafieniu do uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych). Na jakim etapie obecnie znajdują się prace nad projektem kasowego PIT i jakie są główne założenia projektu?

PRZYPOMINAMY! Głównym założeniem kasowego PIT jest rozliczenie podatku dopiero, gdy przedsiębiorca dostanie zapłatę od kontrahenta (za wyjątkiem odpisów amortyzacyjnych, które będzie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, nawet gdy podatnik jeszcze nie zapłacił np. za środek trwały, od którego dokonuje odpisu). Po upływie dwóch lat jednakże podatnik będzie obowiązany rozpoznać przychód z działalności gospodarczej, nawet jeżeli nie otrzyma od kontrahenta zapłaty za wydany towar lub wykonaną usługę. Termin ten będzie liczony od dnia wystawienia faktury, rachunku albo zawarcia umowy.

Kto będzie mógł skorzystać z kasowego PIT i na jakich warunkach pisaliśmy tutaj >> Kasowy PIT dla przedsiębiorców – znamy szczegóły projektu ustawy! <<.

Jaki jest obecny etap prac legislacyjnych nad kasowym PIT i co nowego o nim wiadomo?

Obecnie projekt ustawy wdrażający rozwiązania w zakresie kasowego PIT jest rozpatrywany przez Stały Komitet Rady Ministrów. Wiceszef resortu finansów w lipcowej wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej potwierdził, że kasowy PIT będzie dobrowolną formą rozliczeń – decyzja w tym zakresie zależeć będzie od przedsiębiorcy i pozytywna zobowiąże go do prowadzenia ewidencji faktur dokumentującej przychody rozliczane metodą kasową. Jarosław Neneman poinformował także PAP, że choć stosowanie kasowej metody PIT wpłynie z pewnością pozytywnie na płynność finansową wielu przedsiębiorców, może okazać się skomplikowane z uwagi na obowiązek naliczania składki zdrowotnej – gdyż od dochodu będzie kalkulowany nie tylko podatek, ale także wspomniane zobowiązanie wobec ZUS.

„Uwzględniliśmy to i w efekcie przedsiębiorca, który oblicza dochód dla celów PIT metodą kasową, tak samo będzie ustalał dochód dla celów składki zdrowotnej. Jednak przedsiębiorcy będą mogli wybrać między tymi dwoma metodami rozliczania przychodów i kosztów podatkowych – wybiorą tę korzystniejszą dla nich” – stwierdził Neneman.

Ekonomista przyznał ponadto, że trudno będzie jednoznacznie ocenić skutki finansowe wprowadzenia kasowego PIT, przy czym według założeń w dłuższym okresie mają one być dla przedsiębiorców neutralne.