Biznes: #OtwieraMY! Rząd: zabierzemy wam subwencje z Tarczy Finansowej 2.0! Rzecznik MSP: na jakiej podstawie?
Akcja otwierania się biznesów w całej Polsce – mimo trwających restrykcji, staje się masowa. Donoszą o tym media, huczy w internecie – zwłaszcza w mediach społecznościowych. Powstał m.in. dedykowany profil na Twitterze #OtwieraMY (@otwieramy), ruch Góralskie Veto czy Interaktywna Mapa Wolnego Biznesu, która umożliwia znalezienie w poszczególnych województwach adresów firm i lokali, których właściciele zdecydowali się je otworzyć wbrew zakazom (oczywiście na mapie są widoczne tylko adresy zgłoszone do twórców mapy).
Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej stwierdził wczoraj (17 stycznia br.) na antenie TVN24 Biznes, że jest mu „bardzo przykro, że doszło do takich sytuacji, gdyż za takimi decyzjami stoją wielkie tragedie ludzi, którzy zainwestowali swój majątek w biznes i w tej chwili zostają z niczym„.
„To będzie efekt kuli śniegowej” – mówiła z kolei dzień wcześniej (16 stycznia) prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz. „Desperacja społeczeństwa narasta, ponieważ nie widać wyjścia z tej sytuacji„, wyjaśniała.
Rząd grozi zbuntowanym przedsiębiorcom kontrolami i karami
Tarcza Finansowa PFR 2.0 ruszyła ledwie w piątek (15 stycznia br.). Dziś (18 stycznia) pierwsze firmy mają otrzymać subwencje finansowe. W tygodniu mają zostać ogłoszone kolejne kody PKD działalności gospodarczych, które zostaną objęte wsparciem (obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania). Jednak ci przedsiębiorcy, którzy wyłamią się z obowiązujących restrykcji związanych z trwającą pandemią, mają zostać pozbawieni rządowego wsparcia. Poinformował o tym w ubiegły czwartek minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Stwierdził, że najdotkliwszą dla nich karą będzie wyłączenie z tarczy branżowej i Tarczy Finansowej PFR 2.0. Ponadto grożą im masowe kontrole urzędnicze oraz kary, jak nieoficjalnie w zeszły piątek donosili dziennikarze RMF FM.
Rzecznik MSP pyta o podstawę prawną odmowy pomocy publicznej
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz ustosunkował się do bieżącej sytuacji buntu przedsiębiorców i ostrzeżeń rządu – w specjalnym niedzielnym komunikacie jego biuro podało, że choć Tarcza Finansowa PFR 2.0 nawiązuje do tzw. ustawy o dobrym samarytaninie (która przewiduje, że naruszenie przez przedsiębiorcę ograniczeń, nakazów i zakazów ustanowionych w związku z epidemią może być podstawą do odmowy udzielenia pomocy publicznej), to jednak „pojawiają się wątpliwości, ponieważ nie wiadomo, zgodnie z którymi naruszeniami ograniczeń, nakazów i zakazów, ustanowionych w związku z wystąpieniem stanu epidemii, i przez kogo stwierdzonych, jak również w jakim trybie ma być odmawiane wsparcie przedsiębiorcom„. Eksperci prawni z Biura Rzecznika MŚP zwrócili uwagę, że zgodnie z Regulaminem wśród wielu warunków, które uprawniają PFR do wypowiedzenia umowy subwencji finansowej zapisano, że „żadne postanowienie dokumentu programu Tarcza 2.0 nie kreuje po stronie beneficjenta jakichkolwiek wierzytelności, praw, roszczeń, zarzutów oraz uprawnień kształtujących wobec PFR, Skarbu Państwa ani jakiejkolwiek innej osoby„.
Sprawdź usługi Grant Thornton – zobacz jak możemy Ci pomóc!
