Firmy nie będą już musiały czekać 15 miesięcy na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie przyznania im przez państwo indywidualnej pomocy na restrukturyzację. Trwają finalne prace nad ustawą.

 

W Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii trwa ostatni etap prac nad ustawą, która określi warunki i zasady udzielania pomocy firmom znajdującym się na skraju płynności finansowej. Owo wsparcie ma występować w dwóch wariantach:

  • pomoc finansowa – ma ją przydzielać Minister Przedsiębiorczości i Technologii lub zlecony przez niego podmiot,
  • ulga w wykonaniu administracyjnej kary pieniężnej – decyzję będzie podejmował właściwy organ.

Zaplanowany na ten cel budżet ma wynieść 765 mln złotych.

 

W zeszłym roku rząd uchwalił nowelizację prawa restrukturyzacyjnego oraz kodeksu postępowania administracyjnego i tym samym dostosował polskie przepisy w tym zakresie do warunków, jakie postawiła KE odnośnie postępowania notyfikacyjnego (Dz.U. z 2018 r. poz. 149).

 

Z kolei Komisja Europejska już w 2016 roku pozytywnie zaopiniowała proponowane przez polski rząd zmiany, jakie ten chce wprowadzić w zakresie przyznawania pomocy publicznej firmom, które przechodzą trudności, ale i mają szanse na wyście z kryzysu.

 

Nowa ustawa pozwoli na przekazywanie wsparcia potrzebującym przedsiębiorstwom już bez każdorazowej notyfikacji i czekania na decyzję KE. Ma to diametralnie podnieść skuteczność programu pomocowego, dzięki znacznemu uproszczeniu i przyspieszeniu procedury.

Aktualnie średni czas oczekiwania na decyzję urzędników Komisji Europejskiej wynosi aż 15 miesięcy – to znacznie dłużej, niż zdoła się utrzymać na rynku zagrożona firma, w przypadku poważnych kłopotów.

 

Kaucja gwarancyjna – procedura i wysokość kaucji >> Przeczytaj więcej >> 

_______________________________________________________________

źródło: za Dziennik Gazeta Prawna z 04.10.2018, autor: Emilia Świętochowska

Zobacz także

1 komentarz

  • Księgowa 19 października 2018   Odpowiedz →

    Nareszcie, każde takie ułatwienie dla przedsiębiorców bardzo mnie cieszy.

Skomentuj