Dzisiaj rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, który obejmuje między innymi tzw. estoński CIT. Według najnowszych zapisów roczny limit przychodów uprawniający do skorzystania z estońskiego CIT został podniesiony z 50 do 100 mln zł. Co jeszcze warto wiedzieć?

 

Estoński CIT przewidziano dla małych i średnich spółek kapitałowych (tj. z o.o. lub akcyjnych), których udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne, a przychody nie przekraczają 100 mln zł (zamiast dotychczasowych 50 mln zł) oraz które łącznie spełniają poniższe kryteria:

  • nie mają udziałów w innych podmiotach,
  • zatrudniają min. 3 pracowników (poza udziałowcami),
  • których przychody pasywne nie przewyższają przychodów z działalności operacyjnej,
  • notują wzrost inwestycji o 15% w ciągu dwóch lat.

Wyżej wymienione podmioty będą mogły skorzystać z przesunięcia poboru podatku w postaci ryczałtu lub będą mogły utworzyć specjalny fundusz utworzony z wypracowanego zysku, przeznaczony na reinwestycje. Opcje te będą dla podatników alternatywne i dobrowolne.

 

 UWAGA! Dla firm, które skorzystają z estońskiego CIT jeszcze w 2021 roku rząd przewidział szczególnie korzystne warunki: możliwość rozliczenia zakumulowanej straty dwa lata wstecz, co zdaniem wiceministra finansów Jana Sarnowskiego zapewni „pionierom zastrzyk finansowy” ułatwiający rozpoczęcie procesu inwestycyjnego.



Dwie ścieżki w ramach estońskiego CIT od 2021 roku

W przypadku pierwszej opcji (ryczałtowej) zmienią się m.in.:

  • moment powstania obowiązku podatkowego,
  • stawki podatkowe,
  • podstawa opodatkowania.

Drugi wariant w praktyce będzie pozwalał m.in. na szybszą amortyzację środków trwałych, przy zastosowaniu dotychczasowych zasad opodatkowania przewidzianych w ustawie o CIT.

 

Premier o estońskim CIT

Premier Mateusz Morawiecki nie krył zadowolenia z decyzji podjętych przez rząd. Podczas konferencji prasowej zwołanej po posiedzeniu rządu (a dot. przyjętego dziś projektu ustawy budżetowej na 2021 rok) powiedział: „Od 1 stycznia 2021 roku rozszerzymy estoński CIT. To oznacza zerowy podatek dla tych firm, który swój zysk inwestują w Polsce„. Zdaniem Premiera takie rozwiązanie przyczyni się do powstania dziesiątek tysięcy nowych miejsc pracy w „zaawansowanych technicznie i technologicznie sektorach” i branżach.
 JMałgorzata Samborska, ekspert Grant Thornton podkreśla, że w praktyce ważne będą ułatwienia w możliwości skorzystania z nowego sposobu rozliczeń dot. estońskiego CIT m. in. w przypadku małych podatników. Jako pozytywne – w ocenie ekspertki – należy uznać także uelastycznienie warunku minimalnego zatrudnienia czy minimalnego poziomu inwestycji. Zdaniem Samborskiej „każde ułatwienie w spełnieniu kryteriów należy przyjąć z zadowoleniem; szkoda jednak, że wśród nich nie ma zliberalizowania warunku dotyczącego wspólników, którymi mogą być wyłącznie osoby fizyczne”.

 

Potrzebujesz konsultacji w sprawie podatku estońskiego dla Twojej firmy? Napisz lub zadzwoń do naszego eksperta, Małgorzaty Samborskiej: e-mail: [email protected] , tel.: +48 601 728 683.
oprac. HZK za tvn24.pl, tvp.info, biznes.radiozet.pl, prawo.pl

Zobacz także

Skomentuj