Status podatnika bezgotówkowego umożliwi zwrot VAT w 3 dni?

Ministerstwo Finansów pracuje nad nowym rozwiązaniem – statusem podatnika bezgotówkowego. Ma on uprawniać do szybszego zwrotu VAT.

Jak zapewniał wiceminister finansów Jan Sarnowski podczas VIII Cashless Congress odbywajacego się w Warszawie w dniach 15-16 września br., nowe przepisy dotyczące statusu podatnika bezgotówkowego mają być gotowe na początku przyszłego roku. Podczas swojego wystąpienia (wiceminister uczestniczył w panelu „Potrzeby polskiej gospodarki i społeczeństwa w dobie transformacji cyfrowej”) stwierdził m.in., że „Jeśli przedsiębiorca jest uczciwy i znaczna większość jego obrotu realizowana jest w formule bezgotówkowej, w ten sposób realizowane są płatności i jest w pełni transparentny wobec administracji, to też administracja powinna go traktować partnersko i z dużo większą dozą zaufania niż ma to miejsce wobec pozostałych podatników”. Równocześnie nie padły żadne szczegóły dotyczących tego, o ile szybciej podatnicy bezgotówkowi będą mogli otrzymać zwrot VAT, co znacząco poprawiłoby ich płynność finansową. Wiadomo natomiast, że termin 3-dniowy na zwrot VAT zaproponowany w poselskim projekcie ustawy o nr 327 z 3 kwietnia br. nie będzie możliwy, ze względu na poniższe stanowisko rządu z 14 lipca br.

 

 Wprowadzenie terminu 3 dni roboczych na wydanie przez naczelnika urzędu skarbowego postanowienia – zgody na przekazanie środków zgromadzonych na wskazanym przez podatnika rachunku VAT na wskazany przez niego rachunek bankowy albo rachunek w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, dla których jest prowadzony ten rachunek VAT, od dnia otrzymania od podatnika wniosku, nie znajduje uzasadnienia. (…) Tak drastyczne skrócenie okresu na rozpatrzenie przez naczelnika urzędu skarbowego wniosku z 60 do 3 dni oznacza de facto automatyczne odblokowanie środków na rachunku VAT. W tak krótkim terminie nie jest możliwe zweryfikowanie poprawności złożonego wniosku, ani też sprawdzenie, czy podatnik spełnia warunki do uwolnienia (brak zaległości). Nawet jeżeli przyjąć, że zaległości powstałe wskutek epidemii nie byłyby brane pod uwagę (co wynika z dalszej części projektu), to i tak należy zweryfikować wcześniejsze okresy. O ile sprawdzenie w zakresie PIT, CIT i VAT z uwagi na mikrorachunek nie jest długotrwałe, o tyle sprawdzenie zaległości w akcyzie i należnościach celnych może wymagać wystąpienia z zapytaniem do innych organów, na co w zasadzie nie byłoby już czasu. Zatem tak krótki termin oznacza uwolnienie środków z rachunków VAT o masowym, niekontrolowanym charakterze, co miałoby daleko idące negatywne skutki budżetowe. Tak przeprowadzone uwolnienie tych środków doprowadziłoby do zniweczenia efektu prewencyjnego przed wyłudzeniami VAT, jaki m.in. pełni mechanizm podzielonej płatności. Przychylenie się do przedstawionej propozycji spowodowałoby, obok uwolnienia środków zgromadzonych przez niewątpliwie uczciwie działających podatników, uwolnienie również środków należących do podatników, którym, z uwagi na niespełnianie przesłanek do uwolnienia środków z rachunku VAT, środki te nie powinny być uwolnione.”

 

Jak szybko skarbówka decyduje o zwrocie VAT?

Obecnie standardowym terminem przewidzianym na zwrot VAT jest 60 dni. Ponadto w przepisach obowiązują także:

  • termin przyspieszony, tj. 25 dni
  • i termin wydłużony, tj. 180 dni (wydawany w formie postanowienia).

Rząd podkreśla, że przyjęty w przepisach termin 60 dni w praktyce jest terminem maksymalnym, ponieważ „organy podatkowe z reguły rozpatrują takie wnioski w znacznie krótszym terminie. Z ostatnich danych wynika, że wnioski o uwolnienie środków są rozpatrywane średnio w ciągu 15 dni. Oznacza to, że organy podatkowe działają sprawnie i skracają czas swoich działań do absolutnego minimum”.

 

Co podatnik może zrobić z pieniędzmi „uwięzionymi” na koncie VAT?

Jak tłumaczy rząd w swojej opinii do ww. poselskiego projektu, „złożenie przez podatnika wniosku do naczelnika urzędu skarbowego o przekazanie środków zgromadzonych na wskazanym przez podatnika rachunku VAT nie blokuje możliwości wykorzystywania środków zgromadzonych na rachunku VAT, do celów zgodnych z przepisami, w trakcie trwania postępowania o uwolnienie środków. Środki zgromadzone na rachunku VAT cały czas są w obrocie, gdyż podatnik może opłacać z nich zobowiązania z tytułu faktur zakupowych, podatek od towarów i usług, podatek dochodowy od osób prawnych, podatek dochodowy od osób fizycznych, podatek akcyzowy, należności celne oraz składki na ubezpieczenie społeczne”.

 

 Przypominamy: mechanizm podzielonej płatności (split payment) w formule dobrowolnej funkcjonuje w Polsce od lipca 2018 roku, natomiast obowiązkowy jest dla wybranych branż od 1 listopada 2019 roku (więcej o split payment pisaliśmy tutaj >>). Podzielił on firmowe konta podatników VAT na rachunek główny i rachunek VAT. W przypadku otrzymania płatności metodą split payment, kwota netto trafia na rachunek główny, a kwota VAT (automatycznie) na rachunek VAT. Podatnicy nie mogą swobodnie dysponować środkami z rachunku VAT (poza opcjami zapłaty w ramach split payment za zobowiązania wobec kontrahentów czy zobowiązania podatkowe lub do ZUS-u), nie mogą również ich wypłacać. Przedsiębiorcy, którzy chcą uwolnić swoje środki zgromadzone na rachunku VAT, mogą złożyć stosowny wniosek do swojego urzędu skarbowego. Ten – w przypadku braku zaległości – powinien wydać decyzję maksymalnie w ciągu 60 dni, lub – w trybie przyspieszonym – w ciągu 25 dni, choć bywa że decyzja zapada szybciej.

 

Potrzebujesz wsparcia dla swojej firmy w tym trudnym czasie?

Skorzystaj z pakietu szczepionkowego Grant Thornton >>.

Te usługi pomogą Tobie przetrwać kryzys >>.  

Zobacz także

Skomentuj